Strony

piątek, 23 września 2016

Produttori del Barbaresco: Barbaresco 2010

Po raz drugi Barbaresco i w dodatku po raz drugi z 2010 roku. Produttori del Barbaresco to firma działająca od 1958 roku, obecnie kontrolująca ponad 100 hektarów terenów uprawy szczepu Nebbiolo. Produkuje sporo różnych win, wszystkie z tego samego szczepu, zajmuje się również produkcją grappy. To, które zdobyłem, jest ich sztandarowym produktem. Rocznik 2010 fermentował przez 28 dni w temperaturze 30 stopni, zabutelkowane zostało w marcu 2013 roku w ilości około 300 tysięcy butelek.

Informacje ogólne:
Kraj: Włochy
Region: Piemont
Region winiarski: Barbaresco
Producent: Produttori del Barbaresco
Winnica: różne
Szczep: Nebbiolo
Dojrzewanie: 24 miesiące w dużych beczkach dębowych
Rocznik: 2010
Alkohol: 14%
Orientacyjna cena: brak danych

Ciemnoczerwone z pięknymi jasnoczerwonymi przebłyskami. Zapach jest bardzo intensywnie owocowy, czerwono owocowy: wiśnie, maliny i czereśnie dominują, a pewnie dałoby się doniuchać jeszcze innych. Do tego odrobina pieprzu, która przełamuje miękką, owocową słodko-kwaśność. Bardzo ładny aromat. W smaku jest jeszcze lepiej, jeszcze bardziej owocowo, jego słodycz jest nieustannie łamana mocną kwaśnością i cierpkością, wpadają też lekkie nuty ziołowe. Nie zapomina jednak o dębie, którego jest tu sporo. Efekt to mocarne, bardzo przemyślane połączenie świeżości, owocowości z dostojnością dębu. Jeśli do czegokolwiek musiałbym się przyczepić, to do odrobinę za mocno wyłażących nut alkoholowych.
 
Kolejne świetne wino z Barbaresco, jeszcze lepsze niż tamto z winnicy Montaribaldi. Piękny region. Producenci polecają leżakowanie nawet do 20 lat - myślę, że znacznie lepsze niż w 2016 roku już nie będzie, ale jeszcze trochę powinno być, jeśli dzięki temu zniknie jedyne uchybienie, czyli nieco nadmierny alkohol. Zbalansowane wino, które powinno usatysfakcjonować zarówno zwolenników wagi ciężkiej, jak i średniej.
 
8.5/10

czwartek, 22 września 2016

Les Caves Fleury: Héritage Léognan Blanc 2006

Po długiej przerwie powracam do prowadzenia bloga, a jednocześnie powracam już drugi raz do Bordeaux. Tym razem będzie to wino białe, dopiero drugie na blogu i pierwsze białe wytrawne. 

Les Caves Fleury to firma z piękną historią - rodzina Fleury mieszka w Bordeaux od XV wieku, kiedy jej holenderski przodek, Conrad Gaussem, osiedlił się tam, by rozkręcić biznes winiarski. Dziś produkuje wina z kilku różnych apelacji Bordeaux. Jedną z nich jest Pessac-Léognan, najważniejsza apelacja w podregionie Graves, stykająca się z samym miastem Bordeaux. Jest to podobno jedyna apelacja bordoska, w której powstają zarówno wybitne białe, jak i czerwone wina. Heritage Leognan

Informacje ogólne:
Kraj: Francja
Region: Akwitania
Region winiarski: Bordeaux
Apelacja: Pessac-Léognan
Winnica: Les Caves Fleury
Szczep: Sémillon i sauvignon blanc
Dojrzewanie: brak danych
Rocznik: 2006
Alkohol: 12%
Orientacyjna cena: brak danych

Bardzo jasne, u podnóża faktycznie jest białe, to znaczy przezroczyste. Zwiewny, bardzo świeży aromat, który w pierwszej kolejności przywodzi na myśl gruszki, zielone jabłka i białe winogrona (jeszcze przed fermentacją). Kojarzy mi się poniekąd z zapachem benzyny, ale w pozytywny sposób (sic!). Jest wyjątkowo delikatny i trzeba mu poświęcić sporo uwagi, ale wynagrodzi to. Smak również bardzo delikatny i dość łagodny - jest cierpkie i kwaskowate, ale umiarkowanie i nie przeciągle. Czysty, elegancki profil, trzeba się wgłębiać. Sporo dębu jak na białe wino. Nie jest olśniewające, ale bardzo przyjemne i dostojne.

Gdy myślimy o Bordeaux, wyobrażamy sobie raczej wyższy poziom i nie jestem do końca usatysfakcjonowany, ale tak czy inaczej to bardzo dobre wino. Wybitnie subtelne, delikatne - trzeba się na nim bardzo skupić, nie bucha w nos aromatem ani w kubki smakowe smakiem, jest takie niedopowiedziane.

7.5/10